O jeden krok do przodu…..czyli e-voting

Christina Morillo, Seris Pexles

Współczesny świat nieustannie pędzi do przodu, a co za tym idzie – zostają wprowadzane nowe technologie. Szczególnie w ostatnim czasie rozwinęła się dziedzina online. W tym momencie ludzie młodzi oraz osoby starsze mogą znaleźć potrzebne im usługi w Internecie, począwszy od portali internetowych poprzez serwisy społecznościowe na e-zakupach kończąc. Okazało się to szczególnie przydatne w czasie globalnej pandemii wirusa Covid-19. W nowej rzeczywistości nawet zdalne nauczanie okazało się możliwe. W czasie lockdownu i pracy zdalnej, jedno wydarzenie okazało się jednak szczególnie ryzykowne i trudne do przeprowadzenia. Były nim ostatnie wybory prezydenckie. Ich tradycyjna forma mogła zagrażać zdrowiu obywateli, a w szczególności seniorom. Przeciągająca się pandemia Covid-19 to zatem moment, aby zastanowić się nad wprowadzeniem metody powszechnego głosowania przez Internet.

Tu pojawia się jednak  wiele pytań i wątpliwości związanych z ich organizacją. Czy osoby starsze poradzą sobie z taką zmianą? Czy Konstytucja dopuszcza taką metodę głosowania?  Warto również zapytać ludzi młodych co sądzą na temat e-votingu. Ważne jest także bezpieczeństwo i odporność na ewentualne ataki hakerów.  Kluczowym zagadnieniem jest jednak to czy w Polsce przeprowadzenie e-wyborów  jest w ogóle możliwe?

Co kryje się pod pojęciem e-voting?

Trzeba pamiętać, że e-voting nie zawsze musi oznaczać powszechne głosowanie przez Internet. Materiały z Biura Analiz Sejmowych wskazują dwa jego rodzaje[1]. Do pierwszego zaliczamy system wspomagania elektronicznego, gdzie istotną rolę odgrywają maszyny, specjalne komputery znajdujące się w lokalu wyborczym, wspierające proces oddawania głosów. Drugi rodzaj głosowania, stanowiący zwieńczenie e-wyborów, to oddanie swojego głosu przez Internet. Można zagłosować w dowolnym miejscu, głosy są dostarczane a następnie zliczane przez specjalnie do tego przygotowany system komputerowy. Dwie te metody najczęściej nazywamy e-votingiem[2], natomiast samo głosowanie za pomocą Internetu, można również określać mianem i-votingu[3].

W jakich krajach e-voting został już wdrożony?

Nim przejdziemy do głosowania internetowego w kontekście Polski, warto spojrzeć gdzie miało ono już swoje miejsce. Międzynarodowy Instytut na Rzecz Demokracji i Wspierania Wyborów wskazuje, iż w 35 państwach wykorzystano system e-wyborów[4]. Sztandarowym przykładem jest tu Estonia, która jako pierwsze państwo przeprowadziła powszechne głosowanie elektroniczne. Miało ono miejsce już w 2005 roku w wyborach samorządowych, lecz wzięło w nim udział niecałe dwa procent wszystkich wyborców[5]. Z kolejnymi wyborami Estończycy coraz chętniej wybierali głosowanie przez Internet, w 2007 roku liczba wyborców głosujących przez Internet wyniosła 30 tys. osób[6], natomiast w 2019 roku z tej metody skorzystało ponad 247 tys. obywateli, czyli aż 43,8% wszystkich głosujących[7].

I-voting a frekwencja wyborcza. Czy doszłoby do faktycznego wzrostu?

Gdy przejdziemy do tematu powszechnego głosowania elektronicznego za pomocą Internetu, warto zwrócić uwagę czy będzie miało ono wpływ na frekwencję. Biuro Analiz Sejmowych wskazuje, że wprowadzenie e-votingu może spowodować zwiększenie się frekwencji wyborczej o 8%[8]. Wybory w Polsce odbywają się w niedzielę i dla niektórych może być to problem, gdyż praca w ten dzień komplikuje udanie się do lokalu wyborczego i oddanie głosu. W takim przypadku głosowanie online wydaje się wygodnym rozwiązaniem.

W ostatnich latach coraz większa część społeczeństwa, w tym ludzie młodzi aktywizują się i biorą udział w wyborach. OKO.press na podstawie danych z Państwowej Komisji Wyborczej i IPSOS przedstawia wykres dotyczący frekwencji wśród młodych i ogółem w ostatnich czterech wyborach 2018-2020. W wyborach samorządowych 2018 roku wzięło udział 34,8% młodych ludzi natomiast w wyborach prezydenckich w 2020 roku frekwencja wyniosła 64,5%. To najwyższy wynik od lat. Dzięki wprowadzeniu systemu i-votingu  zwiększa się prawdopodobieństwo, że coraz więcej osób będzie oddawało głos wyborach, co miałoby wpływ na ogólnokrajową frekwencję oraz, być może, przyczyniło się do rekordowej frekwencji.

Co sądzą młodzi ludzie o e-wyborach?

Jeżeli mówimy o głosowaniu online warto zapytać co sądzą na ten temat ludzie młodzi. Koleżanki i kolegów z redakcji zapytałem czy popierają pomysł o przeprowadzeniu e-wyborów, a głosy rozłożyły się po połowie. Kwestią kluczową okazało się bezpieczeństwo:

 ,,Ja zaznaczyłam nie, ponieważ uważam, że będzie to trudne do realizacji. Osobiście czułabym się pewniej głosując tradycyjnie zważywszy na to, że gdy głosujemy, podajemy swoje dane jak np.PESEL. Jeśli wystąpiłby jakiś błąd, na przykład ,włamanie na serwery, to tysiące, o ile nie miliony Polaków zostałoby okradzionych z najważniejszych danych, z którymi można zrobić już wszystko -chociażby wziąć kredyt” – podkreśla Małgosia.

Podobne nastroje panują wśród moich znajomych: „Nie, uważam że głosowanie online nigdy nie będzie w 100% bezpieczne, narażanie się na ataki hackerów jest bez sensu, zawsze wybory odbywały się na papierze i uważam, że tak powinno zostać”pisze Maja.

Małgosia poruszyła również kwestię możliwego naruszenia jednej z zasad prawa wyborczego: „Ponadto nie wiem, jak rozwiązaliby zasadę tajności, wystarczyłoby zajrzeć na adres IP komputera i już wiedzieliby na kogo głosowałam”

Głosy popierające wprowadzenie e-wyborów dotyczą z kolei ekologii oraz kosztów związanych z przeprowadzeniem tradycyjnej formy głosowania: „Dla mnie dochodzą jeszcze kwestie kosztów wyborów i względy ekologiczne (karty wyborcze)”podkreśla Zuzia.

Z powyższych wypowiedzi paradoksalnie wynika, że ludzie młodzi, którzy dobrze odnajdują się w świecie online nie są do końca przekonani, co do nowej metody głosowania. Zostały poruszone ważne problemy związane z jej organizacją oraz bezpieczeństwem. Powiewa również optymizmem: ,,Podkreśliłeś przede wszystkim, że będą „uczciwe i bezpieczne”. To najważniejsze. Gdy dochodzi do tego praktyczność, to aż chce się być e-obywatelem”- pisze D. ( prosi o anonimowość).

Czy osoby starsze odnajdą się w systemie e-wyborów? Czemu nie!

Jednym z problemów wprowadzenia e-wybór jest to, czy osoby starsze poradzą sobie z taką metodą głosowania.  Starszy wyborca mógłby przecież poczuć się niepewnie w kontakcie z internetowym systemem głosowania lub nawet samym komputerem. Czy w takim przypadku seniorzy nie woleliby udać się do lokalu wyborczego? Ten problem okazuje się łatwy do rozwiązania, ponieważ głosowanie online nie musi zastąpić tradycyjnej formy wyborów. Dokładnie tak problem ten rozwiązano w Estonii, gdzie Internet w pełni nie zastąpił urn wyborczych, lecz stanowił pewne uzupełnienie a nawet – ułatwienie w systemie oddawania głosów. Jak się okazuje, E-voting wcale nie oznacza również przeszkody nie do pokonania dla seniorów. Według statystyk, Estończycy w wieku ponad 55 lat chętniej brali udział w głosowaniu internetowym, niż osoby w wieku do 24 lat[9].Nie można więc wykluczać osób w podeszłym wieku, gdyż część z nich prawdopodobnie będzie korzystać z nowej metody oddawania głosu częściej, niż ich wnukowie.

Czy e-wybory są bezpieczne? A jak wygląda samo głosowanie?

Jeżeli chodzi o procedurę ewentualnego przeprowadzenie e-votigu w Polsce, kluczowe będą zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa.  Sensowny i przemyślany system może zmniejszyć szanse na ewentualne fałszerstwa oraz ataki hackerskie i przechwycenie danych obywatela. Warto zobaczyć, jak e-wybory zostały przeprowadzone w Estonii. Estoński dziennikarz, Henrik Roonemaa,  opisuje całą procedurę w wywiadzie dla cyberdefence24.pl[10]. Można w nim wyczytać, że strona internetowa dzięki której wyborcy mogą oddać swój głos jest dostępna kilka dni przed właściwą datą wyborów. Potrzebne jest pobranie aplikacji na komputer, następnie wkłada się dowód osobisty do zakupionego czytnika kart, lub wykorzystuję się e-dowód. Następnie głosujący podaje PIN 1, który pozwala na identyfikacje. Po oddaniu głosu wyborca wykorzystuje PIN 2, który służy jako podpis. Dzięki kodowi QR, obywatel jest w stanie sprawdzić czy głos znajduje się w centralnym serwerze. Taka opcja jest jednak dostępna przez krótki czas. Jak zaznacza ten sam ekspert istnieje możliwość wielokrotnej zmiany głosu, oraz zagłosowanie w sposób tradycyjny. W tym drugim przypadku glos oddany w lokalu wyborczym, spowoduje że ten oddany online jest nieważny. Warto również zaznaczyć, że centralny komputer do którego spływają głosy nie jest podłączony do sieci. Jak wskazuje Iwona Dyś Branicka w swojej pracy ,,W dzień wyborów w porze wieczornej, przed zapoznaniem się z wynikami wyborów, system informatyczny oddziela oddany głos od podpisu wyborcy. W związku z tym zliczeniu podlegają już głosy nieopatrzone danymi wyborców, dzięki czemu zostaje zachowana jest wymagana anonimowość”[11]. Możemy wnioskować, że system e-wyborów wydaje się być bezpiecznym rozwiązaniem. Wprowadzane procedury bezpieczeństwa zmniejszają szanse na ewentualne sfałszowanie wyników oraz zachowują anonimowość wyborcy.

Konstytucja, największy przeciwnik e-wyborów Jak dobrze wiemy, wybory np. do sejmu są pięcioprzymiotnikowe „powszechne, równe, bezpośrednie i proporcjonalne oraz odbywają się w głosowaniu tajnym”. Największy problem występują z tajnym wyborem kandydata, jeżeli mamy nawet podać swoje dane, to czy czasami nie podlegamy pewnej identyfikacji? W Estonii oddzielono podpis wyborcy do głosu, więc może warto również w Polsce wdrożyć takie rozwiązanie. Kolejne problematyczne zagadnienie jest związane z zasadą równości

Korneliusz Zieliński


[1] Biuro Analiz Sejmowych, Mirosław Kutyłowski, E-voting- głosowanie elektroniczne

[2] Biuro Analiz Sejmowych, Mirosław Kutyłowski, E-voting- głosowanie elektroniczne

[3] Konkret24, Michal Istel, ,,Głosowanie elektroniczne to standard w zachodnich demokracjach”

[4] https://android.com.pl/artykuly/270269-evoting-w-polsce/

[5]  mgr Iwona Dyś- Branicka, ,,E-voting jako alternatywna procedura głosowania na przykładzie Estonii- szanse i zagrożenia”

[6] Biuro Analiz Sejmowych, Michał Czakowski E-voting na przykładzie Estonii i Brazylii

[7] https://rk2019.valimised.ee/en/voting-result/voting-result-main.html

[8] Biuro Analiz Sejmowych, Mirosław Kutyłowski, E-voting- głosowanie elektroniczne

[9] Biuro Analiz Sejmowych, Michał Czakowski, E-voting na przykładzie Estonii i Brazylii.

[10] https://www.cyberdefence24.pl/glosowanie-przez-internet-to-ukoronowanie-systemu-e-administracji-wywiad

[11] http://www.repozytorium.uni.wroc.pl/Content/79494/05_01_I_Dys-Branicka_E-voting_jako_alternatywna_procedura_glosowania.pdf


Dodaj komentarz